czyli barwione kosze, które już od dawna intrygowały mnie w wielu skandynawskich aranżacjach. Jakiś czas temu wpadłam więc na pomysł, żeby jednak spróbować tak "malnąć" dwa duże kosze, które stoją w łazience. Wydawało mi się, że będą lepiej wyglądać no i chyba się nie pomyliłam ...
Po przemalowaniu i ukryciu materiałowego wypełnienia wyglądają znacznie prościej, jaśniej i bardziej świeżo.
Poniżej na zdjęciu widać w jaki sposób ukryłam materiałowe wypełnienie. Jest ono dość ważne, bo wiklina w tych koszach jest dość szorstka. Materiał przymocowałam do kosza za pomocą szarej wełny, po prostu punktowo złapałam materiał i przywiązałam go do kosza.
Tak prezentują się w łazience, w jednym przechowujemy ręczniki, a w drugim zabawki do kąpania.
Przygotowałam też kilka inspiracji, jakie można znaleźć w sieci na ten temat. Technik barwienia jest wiele, Martha Stewart pokazuje zanurzanie w pojemniku z farbą, ja pomalowałam pędzlem, można też użyć farby w spray'u.
źródło w kolejności od góry do dołu:
www.realhomelove.com
www.dailymail.co.uk
www.marthastewart.com
www.marthastewart.com
www.pinterest.com
www.tribehome.com.au
A na koniec coś co mi się bardzo spodobało, być może wykorzystam kiedyś ten pomysł :)
źródło: designvintage.co.uk
Ciekawa jestem co sądzicie o tej przemianie ...
To by było na tyle, dobrego tygodnia Kochani!
Iza
No comments:
Post a Comment